"Palce, w rzeczy samej, władają unikatową energią i przeznaczaniem kosmicznego sensu i skali. Dłonie czołowieka - to sam czołowiek, tam znajdują się wszystkie biologiczne punkty całego organizmu. Wiedrusy znali o tym i wykorzystali to w prawilnym rozwoju dzieci. Każdy palec działa jak podłącznik człowieka w energetyczną sieć Wszechświata - to mniej więcej to samo, jak podłączacie narzędzia elektryczne w waszym domu - żelazko, telewizor itd., włączając wtyczkę do gniazdka. Tak samo palce czołowieka. Jeżeli od wczesnego dzieciństwa dziecko znajduje się w żywej przyrodzie - jego paluszki stykają się z roślinami, z drzewami, z kwiatami, z samą ziemią, z owadami, ze zwierzętami. W żywej przyrodzie dziecko wdycha wszystkie aromaty i nektary przyrody i kosmosu - świeże czyste powietrze zawsze nasycone mądrością kosmiczną, gdyż nawet w żywych zapachach znajduje się informacja. Cienkie [subtelne] pola czołowieka śledzą tą informację i wydają ją dalej zgodnie z przeznaczeniem, a mianowicie - w ośrodkowy układ nerwowy, to jest w psychoemocjonalną część czołowieka. To nic innego, jak część kodu czołowieka, on nazywa się - kod genetyczny czołowieka. Włącza się program do rozszyfrowywania kosmicznego sedna, postępując poprzez czyste powietrze, przez aromaty, nektary, to są zapachy żywej bożej przyrody. Im czystszy czołowiek, im bliższy do bożego oryginału jego kod, tym bystrzej, wyraźniej i pełniej będzie rozszyfrowaną postępująca informacja. Znając o takim oddziaływaniu czystego powietrza na głowę, złe siły zrobiły wszystko, żeby pozbawić czołowieka czystej powietrznej przestrzeni, przecież wiedrusy zawsze żyli w ogrodach - oni rozumieli głęboki sens w tym." Z książki "Kult-URA. Przeszłość Rusi", A. Sawrasow
0 Komentarze
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Kategorie
|