U Słowian istniały "żeńskie domy", gdzie starsze żeńczynie uczyły dziewczyny żeńskich przemądrości, żeńskiej magii, rzemiosła (tkactwo, przędzalnictwo), leczenia, umiejętności prowadzenia domu. Etnografowie uważają, że takie domy bardzo przypominają izbę Baby Jagi.
Baśnie dość często rysują nam przykłady takiej "inicjacji" żeńczyń. Przeszedłszy je, to znaczy po nauce w takich tajnych domach, dziewczyna stawała się wewnętrznie silniejsza (mocniejsza) (nauczywszy się czuć siłę / moc i pomoc Rodu), wysubtelniała jej intuicja, umiejętność jej wykorzystania. Dziewczyna stawała się fizycznie, psychicznie i duszewnie gotową do dorosłego życia, zamężnego życia, razem z mężem i jego rodziną, bycia matką. Takie dziewczyny zwano wiestami. Zauważcie, że pomimo takich praktycznych i, niewątpliwie, niezbędnych w życiu rodzinnym umiejętności, jak domostwo, pracowitość, umiejętność przędzenia, tkania, haftowania, obowiązkowo żeńczynia uczyła się leczenia i życiowej magii.
0 Komentarze
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Kategorie
|